Nasze pociechy powinny bawić się interaktywnymi zabawkami. Pomagają one odkrywać im świat i są bezpieczne w użytkowaniu dzięki certyfikatom jakości. Nierzadko lepiej kupić małemu jedną konkretną zabawkę aniżeli kilka bezsensownych.

Przy okazji nauczymy naszą pociechę szacunku do swoich rzeczy i plusów wynikających z jakości, a nie ilości trzymanych w pokoju przedmiotów.

Każdy, kto ma córkę, wie, że nasza mała królewna chce dostać lalkę. I to nie pierwszą lepszą. Zapotrzebowania są różne, ale niejedna dziewczyna posiada w głowie wyobrażenie swojej ukochanej lalki. A jeżeli już ją ma, to śni o idealnych dla niej warunkach. Jeżeli lalka jest niemowlakiem, to naszej córce marzy się kołyska dla lalek, a jeśli lalka jest ucieleśnieniem osoby dorosłej, to powinna posiadać dom i samochód. Wszystkie takie sny naszej latorośli wzięte są z naszego życia, więc nie powinniśmy się dziwić, że dokładnie takie podarki chciałaby otrzymać.

Niejeden syn to natomiast mały majsterkowicz. Chce otrzymać zestaw młodego montera lub fizyka. Będzie wtedy robić eksperymenty, przybijać gwoździe i prawdopodobnie naśladować własnego tatę, jeżeli ten wydaje się być złotą rączką i wszelkie naprawy wykonuje w domu samodzielnie.

Nie bądźmy zszokowani, jeśli w sobotę rano ozerwie nas z łóżka dźwięk dziecięcego młotka albo zabawkowej wiertareczki.

Warto dawać zabawki, które będą pogłębiać hobby naszych pociech. Na ich prawidłowym rozwijaniu się nie możemy oszczędzać.