Życie dziecka cechuje niebywała dynamika. Nie tylko porusza się ono z szybkością Strusia Pędziwiatra, ale tak samo szybko przyswaja wiedzę. Rodzice przeważnie starają się wykorzystać tę cechę i już od wczesnych lat inwestują w jego rozwój. “On jest wspaniały!” – wołają rodzice, radośnie podskakując na krześle na widok swoich pociech, które na palcach jednej ręki mogą policzyć do ośmiu po angielsku.

W wieku ilu lat dziecko powinno rozpocząć naukę języka? Niestety, odpowiedź nie jest jednoznaczna. Najlepszy wiek to ten późnoprzedszkolny. Najmłodsze pokolenie ma bowiem czas na sukcesywne poznawanie materiału, początkowo głównie w formie zabawy. Od czego więc zacząć? Należy jedynie wpisać w przeglądarce interesującą nas frazę np.: Nauka angielskiego, a zobaczymy bogatą listę ogłoszeń. Taka lista też na . Możemy zdecydować się posłać dziecko na zajęcia indywidualne lub grupowe. Indywidualne, nieustannie są najczęściej wybieraną propozycją. Rodzic sam wyzna pory spotkań, a nauka przystosowana jest do dziecięcych oczekiwań i założeń. W przypadku zajęć indywidualnych czy korepetycji mamy zapewnioną 100% uwagę i skupienie lektora na uczniu oraz wygodę i elastyczność dotyczącą miejsca i formy zajęć.

Jeśli dziecko w początkowych latach życia nie jest zainteresowane obcym językiem, dobrze jest odczekać trochę czasu. Może warto obrać inny kierunek i przekonać się czy dziecko nie jest uzdolnione muzycznie? Nauka gry na pianinie rozwieje nasze wątpliwości. Badania pokazują, że obcowanie z muzyką od lat najmłodszych, stymuluje rozwój dziecka o zdolnościach matematycznych. Muzyka ulepsza i utrwala proces zapamiętywania, uczy skupienia, poprawiając kontakt dziecka z otoczeniem (o tym na ).

Szkoły muzyczne nierzadko aranżują koncerty, na których maluchy mogą pochwalić się grą na instrumencie, nabierając odwagi w kontaktach z ludźmi. A właśnie na tych cechach rodzicom zależy najbardziej. Na przygotowaniu do życia pewnego swej wartości człowieka.